Dnia 29 lutego 2016 roku odbyło się spotkanie uczniów klas starszych z panem Janem Łukasikiem - budowniczym naszej szkoły, działaczem społecznym, wieloletnim sołtysem Kierlikówki. Pan Łukasik opowiedział nam o czasach II wojny światowej, kiedy to uczęszczał do nadzorowanej przez niemieckich okupantów Szkoły Powszechnej w Kierlikówce, później uczestniczył w tajnych kompletach w Trzcianie, gdzie nauczyciele w konspiracji prowadzili zajęcia dla gimnazjalistów.
Pan Jan mimo, że uczył się bardzo dobrze i chciał się kształcić, nie ukończył gimnazjum, ponieważ zmarł mu ojciec. Piętnastoletni gimnazjalista, zamiast realizować swoje marzenia, musiał zająć się dużym gospodarstwem. Nasz Gość opowiadał różne ciekawe historie, które szczególnie utkwiły mu w pamięci. Wspominał szkołę, życie codzienne, biedę, brak butów, pasienie krów. Opowiedział o przeżyciach wojennych, kiedy jako dziecko uciekał przed Niemcami. Przyniósł swoje świadectwo ukończenia szkoły z 1944 roku. Uczniowie mogli podziwiać same piątki z wszystkich przedmiotów. Ciekawostką było to, że świadectwo i oceny były w języku polskim i niemieckim. Wśród przedmiotów szkolnych zabrakło historii, gdyż władze okupacyjne, niszcząc nasz kraj, zakazały nauczania o przeszłości Polski.
Ciekawym wątkiem spotkania była budowa szkoły Pomnika Tysiąclecia. Dzięki panu Janowi Łukasikowi władze powiatowe podjęły decyzję o budowie placówki właśnie w Kierlikówce. W 1957 roku powstał komitet budowy nowej szkoły, w skład którego weszli m.in. Jan Łukasik, Mikołaj Dębosz, Józef Leśniak, Michał Kącki. Prace budowlane przebiegały bardzo szybko. Wiele pomogli mieszkańcy Kierlikówki. Otwarcie placówki nastąpiło 1 września 1961 roku.
Nasz Gość opowiedział także o swoim nowoczesnym gospodarstwie hodowlanym, o mechanizacji rolnictwa w latach 70 - tych. Zabrakło czasu na wiele opowieści. Mamy nadzieję, że będzie jeszcze okazja do przybliżenia historii amatorskiego teatru , którego założycielem, reżyserem i aktorem przez wiele lat był pan Jan Łukasik.
Spotkanie
okazało się dla naszych dzieci niezwykle pouczające i przebiegało w przyjaznej,
sympatycznej atmosferze. Uczniowie zadawali pytania i sami opowiadali historie
swoich dziadków. Na zakończenie uczniowie i nauczyciele podziękowali serdecznie
panu Janowi Łukasikowi za kilkadziesiąt
lat pracy społecznej na rzecz naszej szkoły,
miejscowości i parafii.
B.Grabowska